Marzysz o pięknej, gładkiej, jędrnej cerze o jednolitym, zdrowym kolorze. Dbasz więc o nią ze wszystkich sił, ale efektu jak nie było, tak nie ma – albo jest wręcz odwrotny do zamierzonego. Można oczywiście powiedzieć, że “ten typ tak ma” i w niektórych przypadkach za zły stan cery odpowiadają problemy zdrowotne czy leki. W innych zaś… bardzo często winni jesteśmy sami, nawet pomimo dobrych intencji. Poznaj 4 najczęściej popełniane błędy pielęgnacyjne – może są Ci znajome?
Zbyt agresywne oczyszczanie
Dokładne oczyszczanie skóry to podstawa jej zdrowego wyglądu. Jednak dokładne nie musi oznaczać agresywne – a nawet nie powinno! Dokładne, ale delikatne – takie powinno być codzienne oczyszczanie cery. Co się za tym kryje?
Unikaj kosmetyków oczyszczających, które zawierają w swoim składzie alkohol. To główny winowajca wielu problemów! Alkohol wysusza skórę, przez co zostaje ona pozbawiona naturalnego płaszcza lipidowego. Efekt? Cera jest sucha, ściągnięta, podrażniona i bardziej podatna na podrażnienia, miejscami się przetłuszcza, w innych zaś nawet się łuszczy z przesuszenia. Pojawiają się wypryski i nierówny koloryt. Znasz ten problem? Przyjrzyj się swojej pielęgnacyjnej rutynie. Demakijaż, mycie, tonizowanie, maseczka oczyszczająca, peeling, a na to wszystko jeszcze serum – jeśli więcej niż jeden z tych kosmetyków zawiera alkohol, może to być źródłem problemu. Inna sprawa to nadmiar kosmetyków oczyszczających stosowanych jednocześnie. W takim przypadku nawet nie musi być w nich alkoholu i innych środków wysuszających, by zrobić skórze krzywdę na dłuższą metę.
Niedokładne oczyszczanie
Problem może wynikać również z wręcz przeciwnej sytuacji, czyli niedokładnego oczyszczania. Wracasz zmęczona do domu i zasypiasz w makijażu lub byle jak przejeżdżasz wacikiem po skórze? Resztki kosmetyków w połączeniu z zanieczyszczeniami z otoczenia (kurz, pyły) tworzą szczelną barierę, która utrudnia skórze oddychanie. W zatkanych porach gromadzi się łój, który niebawem przekształci się w zaskórniki. Jeśli nagminnie dajesz sobie dyspensę na dokładne oczyszczenie cery, na “efekty” nie będziesz musiała czekać długo…
Stosowanie kosmetyków nieodpowiednich dla rodzaju i potrzeb cery
Masz 30 lat, ale używasz kremu 70+? Nie dziw się więc jeśli Twoja skóra zacznie się przetłuszczać i świecić, a miejscami pojawią się zaskórniki czy nawet trądzik (tzw. trądzik kosmetyczny). Im bardziej zaawansowana i bogatsza formuła kosmetyku, tym cięższą ma konsystencję. Nadmiar składników odżywczych, których młoda skóra nie potrzebuje, po prostu nie zostanie przez nią wchłonięty. Efekt? Obciążona cera, zatkane pory, a nawet rolujący się krem na twarzy.
Kiepskie składy kosmetyków
Świadoma pielęgnacja ciała i włosów staje się coraz bardziej powszechna. Podstawą jest nie tylko dobieranie preparatów ściśle według potrzeb skóry czy włosów, ale także zwracanie uwagi na skład kosmetyków. Mnóstwo syntetycznych składników, silne (często bardzo podrażniające!) środki konserwujące i składniki komodogenne – to trzy grzechy główne, jakie nieświadomie popełniamy wobec swojej cery. Zwracaj więc uwagę na składy – im więcej w nich natury, tym lepiej (i bezpieczniej)!
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz socjologii i komunikacji społecznej. Technik usług kosmetycznych, miłośniczka zwierząt. Dzielę się z Wami moim doświadczeniem i spostrzeżeniami, przede wszystkim ze świata beauty.