Jesień oraz zima to taki czas w życiu każdej kobiety, gdy z powodu obniżonego nastroju odpuszczamy sobie często obsesyjne dbanie o linię oraz kondycję. Wszak w czasie zimnych miesięcy wszelkie mankamenty można zakryć długimi swetrami, a do wiosny jeszcze daleko.
Potem budzimy się w marcu i wpadamy w popłoch, bo okazuje się, że do zrzucenia jest dwa razy więcej, niż nam się wydawało! Utrzymanie stałej wagi w czasie jesieni i zimy możliwe będzie dzięki kuchni fit, czyli kuchni bazującej na zdrowych i niskokalorycznych składnikach.
Zdrowo wcale nie musi oznaczać niesmacznie! Zauważenie pół roku później, że przybyło nam tylko kilka kilogramów i to w najgorszym wypadku, pozwoli ominąć widmo katorżniczych ćwiczeń.
Nie podjadamy i ograniczamy cukier
Ważne, by zrezygnować z cukru i nie podjadać żywności przetworzonej, kuszącej nas na każdej prawie półce w supermarketach. Póki działają targi, warto na nich kupować wszystko, co świeże – pomidory, jabłka, gruszki, jarmuż, kapustę i inne zdrowe warzywa oraz owoce.
Jeśli w czasie pracy chcemy zjeść coś słodkiego – zastąpmy drożdżówkę suszonymi jabłkami lub bananami, które przy posiadaniu suszarki możemy przygotować sobie w domu!
Dobrym pomysłem będzie też ubogacenie diety w różnego rodzaju kasze – gryczaną, jęczmienną czy kuskus. Kasze pozytywnie wpływają na poszerzenie naszego układu odpornościowego.
Bez glutenu i chemii
Jeśli pieczywo, to zdecydowanie razowe! Biały chleb oraz białe bułki nie są zbyt zdrowe, ponieważ dostarczają do żołądka odkładające się drożdżaki.
Chemicznie przetworzona żywność pod względem smaku nawet w połowie nie dorówna temu, co przygotujemy sobie w domu same!
Lubię pisać. Interesuje mnie moda, uroda oraz tematyka lifestyle. Namiętnie czytam książki - w szczególności interesuje mnie psychologia i reportaże. Skończyłam studia dziennikarskie i psychologię. Kocham zwierzęta.